Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Według nich inflacja CPI w maju, w relacji rok do roku, wyniosła 13,0 %, przy wzroście cen o 14,7% w kwietniu.
Ceny żywności były w maju wyższe niż rok temu o 18,9%, a ceny nośników energii elektrycznej aż o 20,4%. Dobrą wiadomością jest spadek cen paliwa do prywatnych środków transportu o 9.5% r/r.
Według MFW banki centralne powinny w roku 2023 nadal podnosić stopy procentowe. W Polsce nominalne stopy procentowe NBP są już sporo wyższe niż w Europie i USA, co istotnie może podtrzymać przewidywany spadkowy trend inflacji w roku 2024.
Strategia RPP od roku 2020 różni się znacząco od polityki monetarnej banków zachodnich. Stąd bardzo silny wzrost inflacji w roku 2022 (do 16,6%). Jest to poziom 2-3 razy wyższy niż średni w strefie euro, UK i USA.
Warto też zwrócić uwagę na prognozy MFW dotyczące wzrostu PKB: w Polsce 0,3% w roku 2023 oraz 2,4% w roku 2024, podczas gdy globalnie 2,8% w roku 2023 oraz 3,0% w roku 2024. – podkreśla prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i minister finansów Gospodarczego Gabinetu Cieni Business Centre Club.
Według ostatnich prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (WFW) w roku 2023 inflacja w Polsce wyniesie 11,9% wobec inflacji światowej 7,0%. Dopiero w roku 2024 ta różnica znacząco się zmniejszy: 6,1% w Polsce wobec około 3-4% globalnie.
Rada Polityki Pieniężnej nie powinna szybko obniżać stóp procentowych, jednak obecny skład osobowy RPP pozwala oczekiwać początku obniżek stóp już pod koniec roku, pomimo ewentualnego wzrostu w strefie euro, UK i USA, i pomimo tego, że realne stopy procentowe NBP są nadal ujemne. – dodaje ekspert BCC.
Kontakt do eksperta:
prof. Stanisław Gomułka – główny ekonomista BCC
tel. 609 556 506
e-mail: stanislaw.gomulka@bcc.org.pl