Ostatnie posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego 19 stycznia br. zostało zdominowane przez debatę „ZDROWIE JAKO INWESTYCJA”, której BCC był inicjatorem i organizacją-sprawozdawcą. Spotkanie oparte było o wspólny dokument opracowany przez stronę społeczną, tj. organizacje pracodawców i związki zawodowe.
Motywacją BCC było zaniepokojenie stanem reform w obszarze służby zdrowia, który wskazuje na ich złe przygotowanie systemowe – brak spójnego traktowania ustaw przygotowywanych w tym obszarze oraz sprzeczne z interesem publicznym ograniczenia dla podmiotów sektora prywatnego funkcjonujących w ochronie zdrowia. Nie dostrzegamy również dostatecznej troski o interes pacjentów, a nie tylko urzędników i instytucji państwowych. Jako przykładowe przedstawiamy procedowane aktualnie projekty nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wprowadzającej sieci szpitali, ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i zapowiadanej ustawy likwidującej NFZ. Problem dotyczy jednak większej liczby aktów prawnych, na bazie których przebiega w sposób nieskoordynowany transformacja całego systemu opieki zdrowotnej.
W referacie wprowadzającym wiceprzewodniczący RDS z ramienia BCC dr Wojciech Warski wskazał, że prowadzanie reform to w istocie duży projekt zarządczy a nie medyczny, z ciągłą zmianą sytuacji, ograniczonymi środkami i niestety brakiem ogólnego modelu funkcjonowania systemu. Co więcej, jest to projekt ponad resortowy, stąd zaproszenie na debatę premier Szydło i ministrów finansów. Dr Warski skonstatował, że jest on pozbawiony wizji nowego systemu ochrony zdrowia i docelowego projektu całościowego, bez mierzalnych celów całości reformy, dokonania opisu problemów każdego obszaru i określenie spójnej strategii zmian systemowych.
Zdaniem strony społecznej, konieczne jest zapewnienie wzrostu nakładów do 6% w perspektywie 2 a nie 8 lat. Drogą wdrażania winno być stosowanie projektów pilotażowych dla optymalizacji projektów składowych, oparte o mapy potrzeb, spójne definicje i określenie celów, z uwzględnieniem kryteriów jakości i efektywności funkcjonowania podmiotów. Przedstawiciele wszystkich organizacji przedstawili też kilkadziesiąt zarzutów i problemów szczegółowych, które – zdaniem organizacji – stanowią o jej brakach i złym przygotowaniu. Ze strony BCC przekazał je ekspert ds. systemu służby zdrowia dr Lubomir Jurczak.
W odpowiedzi, minister Konstanty Radziwiłł w większości zlekceważył lub próbował ośmieszać poszczególne zarzuty twierdząc gołosłownie, że rzeczywistość jest inna. Do dyskusji niewiele wniosła półgodzinna obecność premier Beaty Szydło. Mimo tej propagandowej postawy, strona społeczna wstrzymała się z uchwaleniem końcowego stanowiska krytycznego wobec resortu zdrowia po deklaracji, że minister odniesie się konstruktywnie do poszczególnych kwestii, dając szansę wspólnej uchwały trójstronnej, a nie tylko strony społecznej.
Następne posiedzenie plenarne RDS planowane jest na 22 lutego br.