– Wiele organizacji potraktowało pandemię jako sygnał do zmian i głębokich refleksji nad sposobami działania. Trendy i kompetencje, które rok temu nazywaliśmy trendami i kompetencjami przyszłości, stały się teraźniejszością. Dziś wiele firm transformuje się, eksperymentuje, pozyskuje nowe rynki, uelastycznia sposób działania. Każda trudna sytuacja jest sprawdzeniem naszej kondycji – ocenia Wicekanclerz Loży Warszawskiej BCC Katarzyna Lorenc. W specjalnym wywiadzie dla mediów BCC mówi o tym, jakie wyzwania i szanse stoją przed Klubem i jego członkami w postpandemicznej rzeczywistości.
BCC: Stanowisko Wicekanclerza Loży Warszawskiej w rzeczywistości pandemicznej – jakie to wyzwania?
Katarzyna Lorenc, Wicekanclerz Loży Warszawskiej BCC: Wyzwaniem jest budowanie relacji w Loży mimo przeszkód, niezależnie czy to pandemia, czy brak czasu. Wyzwaniem w polskiej rzeczywistości jest bycie razem mimo różnych celów biznesowych, branż, światopoglądów. W świecie, który pędzi, wyzwaniem jest znajdować czas na refleksję i drugiego człowieka. Wyzwaniem jest mimo tego pędu szukać możliwości działania na rzecz naszych firm, środowiska biznesowego oraz naszej małej ojczyzny Warszawy i Mazowsza.
Dlatego wraz z zespołem Loży będę poszukiwać form ciekawych, bezpiecznych, zgodnych z prawem i różnorodnych, by każdy mógł znaleźć sposób bycia w loży dopasowany do siebie. Być może niektóre z nich zaskoczą Klubowiczów. Rozmawiamy o wspólnych spacerach mentoringowych, dyskusjach tematycznych na tarasie klubowym, inspiracjach biznesowych na żywo i on-line. Mamy nadzieję wrócić do cyklu After Hours.
Chcemy wspólnie otworzyć drzwi Loży dla najwyższych rangą menedżerów firm członkowskich, by wzmocnić wymianę doświadczeń z obszaru HR w Grupie TOP HR, finansów w Klubie CFO oraz sprzedaży i marketingu, a docelowo również w produkcji, logistyce i IT. To pozwoli budować relacje między firmami również na innych szczeblach, nie tylko klubowych. Mam nadzieję, że to będą miejsca praktycznych rozwiązań i dzielenia się wiedzą niejawną.
Aby ułatwić uczestnictwo, agenda działań będzie publikowana na miesiąc lub dwa do przodu, by każdy miał szansę zaplanować swoje zaangażowanie. Wiele działań będzie cyklicznych i będzie miało stały rytm, żeby umożliwić budowanie relacji w sposób regularny, a nie tylko od przypadku do przypadku.
Nowa rola w BCC to zwieńczenie działalności w Klubie, największe wyróżnienie czy raczej największa motywacja do działania?
Nominację traktuję jako wyraz zaufania do tego, co robiłam i robię w Klubie. Osobiście zależy mi na byciu w żywym środowisku biznesowym. Ubolewałam nad tymi momentami w życiu Loży, gdy było one mniej dynamiczne. Widzę, że takich osób jak ja jest więcej. Przedsiębiorców z chęcią angażowania się, proponowania inicjatyw dla całego naszego środowiska. Znajdziemy na nie przestrzeń. To ważne, by Loża Warszawska znalazła się w centrum życia biznesowego Warszawy i okolic – źródłem inspiracji i inicjatyw. Dzięki osobowościom świata biznesu, które łączymy, mamy taki potencjał. Wraz z Cezarym Gizką – Kanclerzem Loży mamy ambicję, by Loża prezentowała najwyższe standardy i dostarczała możliwości porównywalnych z tymi, jakie otrzymują członkowie najlepszych klubów biznesowych na świecie. Przed nami dużo pracy, ale jeśli uda nam się zbudować silny zespół Loży, wszystko będzie w naszym zasięgu.
2021 rok to rok Jubileuszu BCC. Klub obchodzi 30-lecie. Jaka jest Pani historia w BCC, kiedy i w jakich okolicznościach związała się Pani z Klubem?
Do Klubu zostałam zarekomendowana w 2008 roku przez Bogdana Gumkowskiego, prezesa takich spółek, jak LOT, Konica Minolta, Casinos Poland, gdy rozmawialiśmy o naszych wspólnych pasjach związanych ze wspieraniem ludzi biznesu m.in. poprzez coaching. Rok później dołączyłam do Konwentu BCC. Co jakiś czas proponowałam różne inicjatywy z obszaru HR, który jest moją pasją.
Z pojedynczych inicjatyw powstała grupa HR Loży Warszawskiej, licząca dziś ponad 200 osób i goszcząca osoby z całego kraju zarówno klubowiczów, jak i sympatyków BCC. Działała nieprzerwanie również w czasie pandemii. W 2016 roku w toku dyskusji z HR-owcami powstała inicjatywa Konkursu Pracownik Roku, w którym doceniamy wyróżniające się osoby w naszych organizacjach. W marcu tego roku odbyła się trzecia gala finałowa konkursu z rekordową liczbą uczestników. Wkrótce rusza czwarta edycja. Od 2015 roku reprezentuję BCC jako ekspertka ds. rynku pracy i efektywności zarządzania m.in. w Wojewódzkiej Radzie Rynku Pracy jako Wiceprzewodnicząca oraz w Radzie Dialogu Społecznego w zespole prawa pracy, a teraz również w negocjacjach paktu społecznego przy stoliku “praca”.
Czas pandemii był dla mnie i moich spółek czasem bardzo aktywnym. Uczestniczyliśmy w sztabie antykryzysowym oraz w akcji #RatujęBoPracuję, a także koordynowaliśmy akcję Konwentu BCC – Biznes Szpitalom, która została nagrodzona w Konkursie Dobroczyńca Roku. Podsumowując, nigdy nie nudziłam się w Klubie i mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
Jakie najczęściej kwestie pojawiają się w kontaktach z naszymi firmami członkowskimi, jak dużym wyzwaniem jest pandemia Covid-19 dla firm, z którymi Pani pracuje?
Wiele organizacji potraktowało pandemię jako sygnał do zmian i głębokich refleksji nad sposobami działania. Trendy i kompetencje, które rok temu nazywaliśmy trendami i kompetencjami przyszłości, stały się teraźniejszością. Dziś wiele firm transformuje się, eksperymentuje, pozyskuje nowe rynki, uelastycznia sposób działania. Każda trudna sytuacja jest sprawdzeniem naszej kondycji. Widzę, że firmy z Loży Warszawskiej zdają ten egzamin i nabywają nowych doświadczeń. Mam nadzieję, że wymieniając tę wiedzę, nasze firmy będą wyprzedzać swoje rynki i branże. To jest zadanie Loży na najbliższy czas.
Drugi zgłaszany temat to niedosyt kontaktów, zwłaszcza bezpośrednich, ze środowiskiem biznesowym. Mimo że powstały nieformalne grupy dyskusyjne w Klubie, to stanowczo za mało. Mam nadzieję, że dzięki zwiększonej aktywności Loży apetyt na kontakty i wymianę wiedzy zostanie zaspokojony.
Jednym z zagadnień szczególnie dla Pani ważnych jest praca zdalna i jej regulacja w Kodeksie pracy. Jak widzi Pani taką formę pracy i współpracy w ramach Loży Warszawskiej i szerzej – w całym BCC? Jakie pojawiają się szanse i nowe możliwości związane z kontaktami online?
Forma zdalna w przypadku spotkań grupy TOP HR sprawdziła się. Byliśmy ze sobą w stałym i regularnym kontakcie. Zgłaszane problemy były rozwiązywane i prezentowane przez ekspertów BCC. Nie wymagały dojazdów i łatwo je było łączyć z obowiązkami służbowymi. To jest jakiś trop, który będziemy rozwijać w przypadku dyskusji merytorycznych. Przewidujemy też grupę dyskusyjną Loży. Dzięki temu wymiana następować szybko. Zapewne stworzymy kanał szybkiej wymiany informacji poprzez komunikator, by na bieżąco przekazywać informacje i reagować w sytuacjach kryzysowych. Technologia daje nam coraz więcej możliwości. Bardzo liczymy, że spółki HI-TEC będą nas inspirować do tych zmian.
Nie znaczy to jednak, że zaniedbamy kontakty osobiste. Są one nieodzowne dla życia klubowego. Dlatego będziemy dawać im dużo przestrzeni na bezpośrednie spotkania. Zbalansujemy podejście tradycyjne i nowoczesne. Trzeba pamiętać, że Loża Warszawska zrzesza firmy z całego świata. Dlatego forma hybrydowa będzie prawdopodobnie docelową.
Czego życzy sobie na rok Jubileuszu BCC Wicekanclerz Loży Warszawskiej?
Wszędzie podstawą są ludzie. Na początek życzę sobie zaangażowanego i oddanego sprawom członkowskim zespołu. Dzięki zespołowi możliwe będzie stworzenie i wdrożenie propozycji dla klubowiczów na pierwsze miesiące. To będzie nasze koło zamachowe. Mam nadzieję, że zachęcimy klubowiczów do wpisania w swoje kalendarze spotkań Loży, a potem do wspólnego tworzenia wydarzeń i aktywności. Tętniące życiem środowisko biznesowe było moim największym marzeniem. Dziś do marzenia dopisujemy harmonogram i startujemy z wdrożeniem. Pozostaje życzyć sobie, by pozostali przedsiębiorcy włączyli się w działania.