Dwudniowy pobyt prezesa BCC na Podlasiu rozpoczął się od wykładu dla studentów Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania. Młodzież i kadra naukowa (ponad 400 osób) z dużym zainteresowaniem wysłuchała wykładu o perspektywach dla polskiej gospodarki w Unii Europejskiej. Na zakończenie prezes odpowiadał na liczne pytania słuchaczy. Wykładowcę pożegnano nietypowo jak na akademickie zwyczaje: pięknym bukietem kwiatów i owacyjnymi brawami. Kolejnym punktem pierwszego dnia pobytu w Białymstoku była wizyta w Domu Opieki Społecznej. Wręczając dyrektorowi DOS darowiznę, Marek Goliszewski podkreślił, że solidarność społeczna wymaga, by ludzie dobrze zarabiający pomagali tym, którym się w życiu nie udało. Podczas konferencji prasowej prezes BCC powiedział, że w Polsce trzeba zbudować bardziej efektywny system pomocy społecznej. Jak zauważył obecny na konferencji wiceprezydent miasta Józef Klim, przedsiębiorcy rozumieją, że im mniejszy będzie sektor pomocy społecznej, tym lepiej będzie dla państwa i dla nich. Pierwszy bardzo pracowity dzień pobytu w Białymstoku zakończył się wywiadami dla lokalnych mediów i spotkaniem towarzyskim z przedsiębiorcami.Drugi dzień wizyty prezes BCC rozpoczął spotkaniem z członkami Loży Białostockiej oraz jej sympatykami. Zebrani dowiedzieli się, iż BCC podtrzymuje swój wniosek skierowany jeszcze do marszałka Borowskiego o ostateczne uregulowanie sprawy Optimusa i firmy JTT. W obu sprawach zapadł wyrok uniewinniający, natomiast urzędników winnych doprowadzenia do upadku jednej z firm do tej pory nie ma. Marek Goliszewski zwracał uwagę na coraz bardziej natarczywe populistyczne hasła różnych ugrupowań, m.in. ustanowienie 50-procentowego progu podatkowego od najbogatszych czy też podniesienie stawki ZUS niemal o 300 procent. Podczas spotkania z Wojewódzką Komisją Dialogu Społecznego, w którym udział wzięli wojewoda Marek Strzaliński, wicewojewoda Jerzy Półjanowicz oraz szefowie licznych regionalnych organizacji przedsiębiorców i związków zawodowych dyskutowano o dialogu społecznym jako uzupełnieniu dialogu politycznego. Prezes BCC zaznaczył, iż porozumienie na linii wojewoda-pracodawca-związki zawodowe wpłynie na korzystniejsze tworzenie prawa, na które tak wszyscy narzekamy. Zwrócił też uwagę na konieczność wykorzystania jak największej kwoty pieniędzy unijnych oraz na stopniowe przekazywanie przez rząd swych licznych praw do regionów, wzorem państw Unii Europejskiej. Pracowity dzień prezes BCC zakończył udziałem w nagraniu audycji telewizyjnej oraz na kolejnych wywiadach dla radia i prasy.