Rozmowa z Łukaszem Krupińskim, młodym, utalentowanym muzykiem, półfinalistą XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
– Jakiej muzyki słucha Pan latem? Czy tylko Chopina? 🙂
– Muzyka może mieć ogromny wpływ na życie każdego człowieka. Dla niektórych jest to chwila relaksu i oderwania się od rzeczywistości, ale są także momenty, w których to muzyka jest ukojeniem i materią do poszukiwania odzwierciedlenia naszych stanów emocjonalno-duchowych i najgłębszych przeżyć. Nigdy nie ograniczam się do słuchania jednego kompozytora, ani też jednego gatunku muzyki. Uważam, że każda muzyka jest dobra, jeśli ma w sobie coś wartościowego do przekazania. Czasami spotykam się z muzyką zupełnie dla mnie nową, ale kiedy uderza mnie prawdziwość przekazu, nie ma to dla mnie znaczenia, jaki gatunek muzyczny reprezentuje ten utwór. W muzyce najważniejsza jest prawda.
Wracając do przekazu, mam wrażenie, że aktualnie mamy do czynienia z kryzysem, zarówno w muzyce klasycznej, jak i w ogóle. Obserwuję to na wielu płaszczyznach. Często jesteśmy poddawani treściom, które niczego nie wnoszą do naszego życia, dlatego myślę, że warto zagłębić się w siebie i odkryć muzykę, która nas porusza.
Chopina mam ostatnio wręcz w nadmiarze, dlatego obecnie poszukuję nowych muzycznych doświadczeń. W letnie wieczory oddaję się eterycznej muzyce Ravela.
– Jakie gatunki muzyczne, jakich wykonawców poleciłby Pan, nie tylko melomanom, do słuchania podczas letniego urlopu?
– Czasem spotykam się z przekonaniem, iż muzycy klasyczni słuchają wyłącznie utworów z tego gatunku. W moim przypadku tak nie jest, oprócz tzw. klasyki uwielbiam słuchać jazzu, np. Diany Krall, Keitha Jarreta, Oscara Petersona, a w szczególności Errolla Garnera. Kiedy byłem młodszy, bardzo fascynował mnie Michael Jackson, znałem wszystkie jego piosenki. Latem lubię przenieść się czasami w lżejszy klimat Michaela Buble czy George’a Michaela. Natomiast jeśli chodzi o muzykę klasyczną, najbliżsi mi kompozytorzy to przede wszystkim: Chopin, Rachmaninov, Skriabin, Czajkowski, Ravel.
– Na jakich urządzeniach słucha Pan muzyki i jakie poleca innym?
– Słuchając muzyki, zależy mi na dobrej jakości, dlatego korzystam głównie z takich platform, jak Apple Music czy Spotify. Podłączając smartfona czy laptopa do dobrych monitorów studyjnych, można uzyskać świetny, naturalny dźwięk.
– Jak się Pan czuł jako półfinalista XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina? Myśli Pan o kolejnych konkursach?
– Konkurs Chopinowski należy niewątpliwie do największych konkursów pianistycznych na świecie. Oczywiście dla każdego pianisty udział w tym konkursie jest ważnym doświadczeniem. Dojście do półfinału jest na pewno wyróżnieniem, natomiast niewymierność muzyki powoduje, iż ciężko na takich konkursach o obiektywizm. Na największych konkursach pianistycznych na świecie zaobserwowałem pewną tendencję do promowania perfekcji ponad spontaniczność i przekaz emocjonalny. Wynika to zapewne z próby obiektywizacji muzyki, ale moim zdaniem nie jest to możliwe, ponieważ te zjawiska wykluczają się nawzajem. Muzyka w pierwotnym rozumieniu powinna być żywą materią pełną emocji, nie natomiast perfekcyjnym i przeanalizowanym procesem. Wybitny kompozytor Bela Bartok powiedział: „Konkursy są dla koni, nie dla artystów”. Osobiście nie jestem zwolennikiem tej formy rywalizacji, natomiast obecnie nie istnieje raczej lepszy sposób na zaistnienie na rynku muzycznym.
– Czy latem, w okresie wakacyjnym odpoczywa Pan od gry na fortepianie?
– Podczas wakacji będę dosyć mocno zajęty, mam przed sobą kilka wyjazdów na konkursy, warsztaty pianistyczne i koncerty, natomiast planuję zrobić sobie tydzień wakacji w sierpniu, podczas których wybieram się do moich znajomych w Hiszpanii.
– A jeśli już Pan odpoczywa, to jak? I czy to sposób, który poleciłby Pan innym?
– W czasie wolnym lubię delektować się naturą, czy też zagłębić się w inne dziedziny sztuki, jak np. dobry film, teatr czy książka. Interesuję się także filozofią wschodu, która inspiruje mnie do tego, by czerpać szczęście z trwania chwili obecnej. Tym właśnie jest dla mnie odpoczynek.
Rozmawiała MP
Pliki: